17 piątka (22 - 26.09.2011) p + w
Uf. Postanowiłam. Ta piatka bedzie ostatnia z fazy II. To co osiagnełam w zupełności mi wystarczy. Wyglądam dokładnie tak jak chciałam. Nawet sama w to nie wierzę. Ale naprawdę jest super. Wczoraj na oficjalnym spotkaniu miałam nową sukienkę - rozmar M ( w L wyglądałam jak w fartuchu). Blisko ciała i przed kolano. Ludziska mnie nie poznawali. Oczywiście dzisiaj dowiedziałam się, że za plecami masa ludzi mnie krytykuje. Jaki ten Dukan nie zdrowy. Zabawni są. Gdzie były ich dobre rady, jak na przestrzeni 4 lat przybrałam 30 kg. To dopiero było niezdrowe. Byle do przodu. Psy szczekaja - karawana jedzie dalej. Efekt dietkowania - taki troche mizerny, ale zadowalający.
waga 67,2 (- 18 kg od wagi początkowej)
malgorzatalub48
20 października 2011, 15:55..i teraz już doczytałam w czym rzecz, czyli że protal III zaczęłaś we wrześniu... Ech! Tobie to dobrze! 18 kg! mniej, rany! Kiedy ja będę taka sobą zachwycona? Narazie cieszy mnie, że nie sapię i nie dyszę przy wchodzeniu na schody i że włażę w niektóre ubrania, które leżały od paru lat w szafie. Taki rezultat mogę mieć gdzieś koło BN dopiero. Mam nadzieję, że się doczekam.
znudzonaona
27 września 2011, 18:21To ja Tobie gratuluje -18 kg :-) Moja aktywność to tylko bieganie-truchtanie , tak od 05.09 jak spróbowałam , tak mnie to wciągneło . Mam nadzieję , że się szybko nie zniechęcę :-) Polecam ! Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę .
mikusia1971
27 września 2011, 18:13strasznie się cieszę że ci się udało:)gratuluję i pozdrawiam:)