Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
26-28.11.2011r. - protal III


Niby nic złego się nie działo, trzymałam sie protala, ale wczoraj jadłam jak karabin maszynowy. Non stop. Jednak lepiej wychodziłam na tym, jak wpisywałam poszczególne posiłki. Trzymałam sie wtedy planu. Tak więc menu na poniedziałek 28.11.2011r. wygląda nastepująco:

I - 2 kawałki kołodzieja z masłem i żółtym serem + pomidor

 

II - jabłko + 1/2 pojedynczej piersi z kurczaka pieczonej w folii

 

III - 1/4 sernika dukanowskiego z polewą kakaową + pół papryki czerwonej

 

IV - posiłek skrobiowy

100 g kaszki kuskus + puszka tuńczyka + pomidor

 

V - placki dukanowkie z przyprawą gyros + pomidor

 

Ciekawostka - wczoraj wyrzuciłam wszystkie swoje ciuchy. mam teraz puste szafy. Nie zadziałało to na mnie oczyszczajaco. Raczej podłamałam się, że byłam taka zapuszczona.