Waga - 60,6 kg
Jestem w lekkim szoku. Spodziewałam się przyrostu wagi, a tu - miła niespodzianka.
Biję się w piersi, uczty odbyły się:
- 24.12 - wigilia
- 25.12 - I święto
- 26.12 - II święto
- 29.12 - urodziny mojego brata
i oczywiście odbędzie się dziś
- 31.12.2011r.
Cały czas przestrzegałam dukana w innych dniach i posiłkach. Obżarstwo dot. zawsze I posiłku - nigdy nie przeciągałam jedzenia na pół wieczoru. Dzień białkowy przesunęłam tylko z czwartku na piątek.
Próbowałam wysyłać do Was kochane przez pocztę życzenia noworoczne, niestety nie odniosłam sukcesu! Dlatego teraz życzę wam tego, aby wasze marzenia spełniły się na 100 %. I to nie tylko te dotyczące wagi. Do "przeczytania" w nowym 2012 roku!
NaMolik
31 grudnia 2011, 14:00Życzę spełnienia planów i marzeń tych małych i tych całkiem duzych, a nade wszystko zdrowia i miłości do samej siebie :) POZDRAWIAM !!!!