Dziś od rana troche pospacerowałam
Śniadanko: maleńka kromeczka chleba pełnoziarnistego z wędlina drobiową- myśle że nie więcej niż 80kcal
2 Śniadanko: pół rogalika z masłem i pół papryki
Obiad: kotlet mielony, pół ziemniaka, surówka z ogórka licze jakieś 350kcal
Na kolacje zamówie sałatke z kurczaka. U nas robią takie duże że mam ją na dwa posiłki więc bede sie delektować do nocy :)
Chce przydietkować przez weekend, pić dużo wody i zaliczyć chociaż 10km dziennie na rowerku. Waga ani drgnie a wiec musze sie przyłożyć aby w poniedziałek móc ogłosić postęp :P
pauvrette
25 lutego 2012, 15:20Powodzenia, obyś w poniedziałek była miło zaskoczona :)