Zaliczony mały jogging, dukanowania ciąg dalszy, jutro zamierzam wprowadzić kotlety z soi o smaku schabowego :)
Śniadanie: 2 grube plastry twarogu białego 0%+ serek homo 0%, kawa
2Śniadanko: heh znajoma wpadła więc lampka wermuta
Obiad: 2 jajka gotowane na twardo, plaster wędliny z indyka
Kolacja: wątróbki drobiowe - 3 sztuki
maciejka70
20 marca 2012, 12:35powodzenia:) jadłam te kotlety i żałowałam czasu na przygotowanie ich, mi po prostu nie smakowało:)
babeluniek
20 marca 2012, 10:53Te sojowe kotleciki są bardzo dobre :) Pozdrawiam i życzę powodzenia!
zosia27samosia
20 marca 2012, 10:47Trzymaj się, powodzenia!:)
MllaGrubaskaa
20 marca 2012, 10:43Powodzenia.