Problem prezentu rozwiazany. Kupiłam dla misia sweterek w paski odcienie szarości z turkusem, kubek z napisem "Jestem leniwy...ale się staram" i wrzucę do niego kupon Lotto :P dokupiłam ptasie mleczko i jakieś cukierki z wódką, myśle że wystarczy. Chyba że macie jeszcze jakieś propozycje ??
Świąt narazie nie czuję i dobrze że to święto jajeczne to jest nadzieja nie przytyć :P Jakoś nic mnie nie cieszy, za mało kasy żeby coś super wymyśleć i zrobić na te świeta, raczej skromniutko wiec i jakoś na porządki nie mam weny i zaciekawiła mnie jedna sprawa a mianowicie w ramach strajku na Śląsku wiele osób zaczęło się burzyć bo pracodawcy zatrudniają na śmieciówki. Ja osobiście też na takiej umowie pracuje, a jak to jest z wami laseczki ?
zosia27samosia
27 marca 2013, 22:00Ja niestety na bezrobociu także cieszyłabym się z każdej pracy ale co zrobić...jak nie ma:( Powiem Ci szczerze, że ja też jakoś nie czuję tych świąt. W ogóle nie lubię świąt - od dziecka...
Kamila112
27 marca 2013, 13:57Fajniutki prezent :) JA jak pracowałam też w większości pracowałam na umowach śmieciowych. Pozdrawiam :)