Z dzidziem wszystko oki, ma już 460g i nadal nie pokazało kim jest, wystawiło pupe i ma mnie w nosie heh ciśnienie mi megaśne dziś wyszło bo 144/70 aż to nie możliwe jest, ja przy moim ciśnieniu zdechłego komara przy takim ciśnieniu czułabym się fatalnie, poszłam zaraz po wizycie do babci a tam 90/50 hehe no i to już bardziej do mnie podobne :P siedziała na poczekalni dziewczyna, tydzień po terminie, narzekała na brzuch, raz bladła raz czerwieniała, wyszła i okazało się że poród w pełni hehe :) za dwa tyg kolejna wizyta na wadze 63,8kg :)
1985natalia2
22 maja 2015, 07:55ja się jakos specjalnie nie denerwowałam, moim zdaniem poprostu te elektroniczne urządzonka nie wytrzymują tylu badań, on co 10min ma pacjętke każdej bada i to świruje, ja jestem niskociśnieniowcem, przy ciśnieniu 144/70 bym się bardzo źle czuła a czułam się świetnie, dwie kobiety przedemną skrzyczał za ciśnienie a i moje wyszło ponad norme, to nie może być przypadek, tymbardziej że 5 minut później miałam 90/50 heh
1985natalia2
22 maja 2015, 07:55pacjentkę
pocahontazzz1985
22 maja 2015, 07:22ja zawsze u lekarza mam wyzsze ciesnienie;)chyba z nerwow:)
kitty1986
21 maja 2015, 21:06Wszystkie coś ostatnio mamy z tymi ciśnieniami. A co dokładnie na tej wizycie u położnej robisz?? Jaki dostałaś prezencik??
1985natalia2
21 maja 2015, 21:12Ostatnio jak przyszłam do niej to na dzień dobry dostałam butelke dla dziecka philips aventi smoczek rekomendowany przez towarzystwo ortodontyczne też philipsa, pampersy i husteczki nawilżane pampers, płyny do prania lenovo dwie próbki po 200ml, kalendarz na pierwszy rok życia dziecka taki a la pamiętnik, można w nim n zapisywać kupki bo to podobno ważne, troche ulotek i gazetek o dzieciach itp. położna ogolnie pyta o samopoczucie, wage, mierzy ciśnienie i monitoruje tętno dziecka, opowiada o witaminach, odżywianiu, dostałam też plan porodu mam uzupełnić i na następnej wizycie bedziemy go omawiać, a pytań mam sporo :)
kitty1986
22 maja 2015, 05:11Super tam masz. U nas to tylko gazetka z tego zestawu została :-)
klaudiaankakk
21 maja 2015, 18:09no to sporutko już :)chce być niespodzianką :)
kakalinka20
21 maja 2015, 17:57świetnie że wszystko dobrze, nas córcia do 32 tygodnia trzymała w niepewności, a w sumie do końca nie mieliśmy 100% przekonania kogo mam w brzuszku :)
ewelka2013
21 maja 2015, 17:51Super ze wszystko w porządku;-) no wagę to masz pozazdrościć kochana;-) może na następnym badaniu się pokaże:-D czy słyszałas może o tabletkach z buraka?
1985natalia2
21 maja 2015, 17:53nie a na co to ?? na krew?? ja mam wyniki super :)
ewelka2013
21 maja 2015, 18:01Tak pani w aptece pani mi doradziła...