Ranyy dziewczyny 3 dzień bez teściowej :D cudoooownie. Nareszcie czuję się swobodnie w domu ale niestety czuję że to cisza przed burzą. Teściowa wie że ja w poniedziałki jeżdżę do mamy i pewnie wtedy wsiądzie na moje meża i będzie mu robiła wyrzuty i mi biedaka zakrzyczy. Jak przekroczy granice to ja się wkońcu na niej przejadę a jeszcze nie miała okazji mieć ze mną spięcia. A dziś zaproponujemy dla teścia żeby wyskoczyl z malym na spacerek, jak ona chce niech idzie też ale w tygodniu ja chce mieć spokój i karmić dziecko bez widowni. Ma swój czas i niech korzysta a wychowanie niech zostawi nam RODZICOM :)
Belldandy1
23 listopada 2015, 10:52Znam to, az za dobrze dlatego od stycznia wyprowadzamy sie z mężem i synkiem na swoje... Żałuje tylko,moze tak późno i ze cała ciąże i pierwsze, najpiękniejsze chwile macierzyństwa musiałam tak przezywać... To ciagle wtrącanie sie do karmienia i wszystkiego.. Masakra. Nikomu tego nie życzę...przez to mam traumę... Mam nadzieje, ze odżyje na swoim i zdecyduje sie jeszcze na drugiego maluszka... Wiem jedno, mieszkając tutaj moj syn bedzie na 100% jedynakiem! Nie daj sobie wejść na głowę! To Twoje dziecko i mów stanowczo jesli cos Ci nie pasuje! Teściowa miała swoje 5 minut wychowując własne dziecko!
1985natalia2
24 listopada 2015, 19:09dzięki, staram się :)
Happy_SlimMommy
22 listopada 2015, 16:22No niezły masz Kabartet z teściowa przyznam ;)) ale ciekawa jestem jak ona to widzi ze swojej perspektywy, zawsze mnie ciekawiło co sie czai pod moherkiem XD
1985natalia2
22 listopada 2015, 15:24No i właśnie daliśmy małego dziadkowi na spacer a 5 minut po nich babcia poleciała za nimi hehe ojj durna jakbyśmy jej zabraniali z wnuczkiem spacerować
polishpsycho32
22 listopada 2015, 15:12no wlasnie masz racje...
ewelka2013
22 listopada 2015, 12:11Dokładnie