Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 8 walczymy dalej :)


Dzień póki co wzorowy. 50 brzuszków, poranna zumba i prawie 7km spacerek. U męża dziś potężny spadek wagi heh sam jest w szoku ale jednak moje białkowe posiłki na niego działają. Pytanko do kobitek czy używacie jakichś odżywek dla ćwiczących? może jakies dodatkowe spalacze? mam ochote sobie coś zakupić w tym stylu :)

śniadanie: dwie kanapki z kruchym schabem papryką ogórkiem pomidorem i szczypiorkiem, oczywiście jak co rano kawa

obiad: dwie tortille z kurczakiem home edition z mixem warzyw wiec wpadla i łycha majonezu, 0,33l soku jabłkowego z wodą

podwieczorek. koktajl - dziś kiwi jabłko jogurt naturalny i miod

kolacja. chyba rybka smażona

Gotuje tez właśnie zupke jarzynową ale to chyba już na jutro. Mialam parcie na kalafior hehe dziwna zachcianka. Kupiłam sobie w ciucholandii bluzeczke adidasa za całe 6 zł haha nóweczka. W sklepie sportowym zapłaciłabym za nią majątek. Jak wypiorę i wyschnie to wrzuce foto.

  • Kora1986

    Kora1986

    20 marca 2017, 14:51

    ja próbowałam therm line i karnityny, żadnych rewelacji nie zauważyłam...

  • aniapa78

    aniapa78

    20 marca 2017, 13:59

    Próbowałam kiedyś różnych wspomagaczy, ale moim zdaniem wystarczy dieta i ćwiczenia. Nawet podeszłam do tego tak, że jak brałam CLA to zrobiłam pomiary przed i po - efekt zero spadku tkanki tłuszczowej. Nie ma co bez sensu wydawać pieniądze. Jak byłam na analizie składu ciała to dietetyczka mówiła, że ewentualnie L-karnityna przed treningiem.