Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 15 wrrr


Jestem zla bo wczoraj wieczorem maz przytargal skrzydelka z kfc wrrrr na szczescie maly kubelek ale coz wszamalismy je ze smakiem. ehhh. no nic trzymam sie dalej I byle do piatku

sniadanie: moja salatka z tunczykiem, kawa z mlekiem

obiad. pomidorowa z makaronem, pulpet drobiowy z czerwona zasmazana kapusta

podwieczorek; koktajl sliwki kiwi I zurawinka

kolacja reszta mojej salatki heh ja ja uwielbiam a  maz nawet nie tknal