Dzień odpustu i braku kontroli hehe zaliczyłam pyszny obiad na mieście i właśnie kończę ciacho. Na wieczór piwo i chipsy a co mi tam. Cheatday to cheatday
Dzień odpustu i braku kontroli hehe zaliczyłam pyszny obiad na mieście i właśnie kończę ciacho. Na wieczór piwo i chipsy a co mi tam. Cheatday to cheatday
Andzelusiaa
29 kwietnia 2017, 14:07hahah dobrze mówisz. A każdemu się należy odstępstwo od diety, by potem wrócić na dobre tory z podwójną siłą ;) Udanego dnia cheatday ;)