Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piatek


Waga paskowa wiec trzymam forme. Trzy tygodnie do wyjazdu nad morze i prawie juz jestesmy w tym temacie ogarnieci zostalo,kupic jakis koc plażowy. Najpierw katy rybackie a reszta pobytu krynica morska. Pobralam kilka dni ziolowe uspokajacze i jakos psychiks mi stanela na nogi. Moja nerwica chyba nigdy juz nie opuści mnie na stale ale dobrze że idzie ja przegonic melisa. Dzis pogoda piekna wiec pewnie wynurze sie gdzies z niuniem. Obiadek juz sie robi, zapiekam ziemniaczki z kurczakiem. Mąż o 11 00wróci z pracy to zjemy i polece. Milego odchudzania i nie odpuszczajcie dziewczynki bo warto.

  • wiolla89

    wiolla89

    4 sierpnia 2017, 12:42

    byłam w katach i byłam w krynicy m. :) polecam zupę gruzińską w restauracji 4 wiatry w piaskach! warto jechać nawet dla samej zupy :)

    • 1985natalia2

      1985natalia2

      4 sierpnia 2017, 13:20

      Bylam w krynicy i stegnie rok temu i wracamy z przyjemnością. Piaski tez sa w planie w tym roku ale podobno dojazd marny

    • wiolla89

      wiolla89

      5 sierpnia 2017, 18:17

      no dojazd taki powiedzmy szczerze zmasakrowany... jedziesz przez las drogą niby asfaltową :p a my w stegnie mieszkaliśmy :)

  • vitafit1985

    vitafit1985

    4 sierpnia 2017, 09:59

    A wiesz, że 26 chyba przelotem też będę w Krynicy;-)

    • 1985natalia2

      1985natalia2

      4 sierpnia 2017, 10:41

      Ja 26 ego zakotwiczam w Neptunie na domkach