Święta tuż tuż, czas zająć się sylwetką. Moja waga nie powala, aż się chwalić tu nie będe bo nie ma czym heh. Postawiłam sobie taki cel, że do świąt chce "coś" zgubić. Nie wiem ile dam radę ale ile by to nie była i tak będzie to krok w przód. Zrobiłam dietetyczne zakupki i czekam na jakiś efekt bo w lustrze to masakra brrr. Zawsze na antydepresantach mam 1kg miesięcznie do przeodu. Zmniejszyłam dawkę leku o połowe bo do końca roku chce z niego zejść całkowicie. Czy ktoś ma ochotę się przyłączyć do przedświątecznego odchudzania ??
pocahontazzz1985
19 listopada 2018, 20:06Ja też brałam różny koktajl leków do tego non stop urodziny,bankiety,wesela i przybrałam
1985natalia2
20 listopada 2018, 12:14ja już sie ogarniam, 2kg poleciało
ewelka2013
16 listopada 2018, 18:12Kochana ty przeciez szczuplutka jestes:))) tyjesz od leków?
1985natalia2
17 listopada 2018, 08:11Byłaś szczuplutka byłaś,
ewelka2013
17 listopada 2018, 08:34A ważyłas sie??
1985natalia2
17 listopada 2018, 13:31Tak i odmawiam ujawnienia
ewelka2013
17 listopada 2018, 13:42:))))))
periperi124
16 listopada 2018, 15:14Ważysz 56 kg i piszesz ze w lustrze masakra? to moze lustro masz jakies powiekszajace
1985natalia2
16 listopada 2018, 17:34pasek jest mocno nie aktualny