Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 dzień dietki


daję radę ;) czas obniżyc pasek wagi jeszcze bardziej : D z 56 kg na 55,4 :) niewiele ale w jeden dzień to i tak dużo, a muszę przyznac że jadłam normalnie :)

zaliczyłam już a6w i zaraz ide na obiadek...

rano: płatki z owocami i mlekiem

potem kanapka z serem białym, szynką i chrzanem