Walczę od wczoraj z cellulitem- czyli zmniejszam ilość słodyczy, kawę to raz na ruski rok i na prawdę słabiutką za to peeling kawowy na uda i pupę-to jest super sprawa jak tak mrozi podczas masażu ;-). Prysznic ciepły zimny po każdej kąpieli i żel-krem 2 razy dziennie CODZIENNIE !!! Mam nadzieję, że w lecie będę mogła pokazać ładne ciałko i że schudnę w miarę szybko po ciąży :-)
karolcia191993
9 grudnia 2012, 20:57Kochana dbasz o siebie widzę i o maleństwo i słusznie, tak trzymać! Zdrowia ;)
agakam1988
9 grudnia 2012, 17:51Schudniesz, ale teraz myśl o Maleństwie:) Zazdroszczę ciąży... :)
Missis.
9 grudnia 2012, 11:27oby ja niestety jakoś się nie mogę zebrać no ale może teraz będzie lepiej :) miłego dniaaa :)