Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
złamanie postanowienia...


Cześć! Wczoraj po 20.00 zjadłam pół litrowy słoik sałaty wielowarzywnej takiej do obiadu ;-) a miałam nie jeść po 19.00 no i poszłam zaraz leżeć. ech no i koło 15.00 zjadłam spaghetti i usnęłam zaraz po tym więc nie za bardzo mi się to strawiło...ale taki miałam dzień, że mi się nic nie chciało-niskie ciśnienie i samopoczucie przez to popsute.
Co było to było, ale przynajmniej bardzo zdrowe posiłki i tak będzie też dziś i jutro, pojutrze ...itd;-)
A dziś zaczęłam dzień od miseczki płatków owsianych i kukurydzianych, rodzynek,siemienia i słonecznika z mlekiem ;-) smaczne ;-) dziś będzie dobrze, muszę tylko przegonić małego lenia to będzie trudne, bo ręce mnie bolą.
  • Jenna92

    Jenna92

    17 lutego 2013, 17:44

    Nie jest źle, trzymam za Ciebie kciuki :)

  • mery90

    mery90

    17 lutego 2013, 16:02

    nie przejmuj się, sałatka po 20 to jeszcze nie tragedia :)

  • BETINA1980

    BETINA1980

    17 lutego 2013, 15:18

    Miłej niedzieli

  • kali26x

    kali26x

    17 lutego 2013, 09:05

    Najważniejsze to zacząć dzień od zdrowego śniadania!...na mojego lenia najlepiej działa 10 min. z Mel B:)...pozdrawiam!

  • aniulciab

    aniulciab

    17 lutego 2013, 08:37

    Pozdrawiam :)

  • Sylwunia54

    Sylwunia54

    17 lutego 2013, 08:36

    My dziś jajeczniczka.. Jak zawsze w niedzielę mezus działa :)) A na obiadek jedziemy do moich rodzicow więc nie wiem co będzie.. Ją gdybym nie jadła po 19 musiałam koło polnocy.. Jestem glodna i już a pozatym mąż i tak ciągle pilnuje żebyśmy z młodym byli najedzeni :))