Dziś byłam w kościele na zakończenie rekolekcji i odpuście w parafii ;-) kupiłam 3 paczki cukierów i 5 ciastek zzz dziurką ;-) ...hehe
Jak mnie nie było to mąż odebrał przesyłkę od kuriera ;-) przyszedł laktator avent, zamówiony na allegro. Miejmy nadzieję, że nie będzie przeszkód żeby karmić piersią i wszystko pójdzie po mojej myśli. W paczce była też śliczna saszetka-a'la kosmetyczka :-) 2 butelki, smoczek uspokajający, wkładki laktacyjne na dzień i na noc, osłonki silikonowe na sutki. Jestem zadowolona ;-)
Jutro będę kompletować resztę rzeczy do wyprawki i w piątek też.
Czy wy też tak miałyście dzisiaj jak ja że bolały Was nogi cały dzień? Bo mnie okropnie to męczyło i jakoś tak od rana beznadziejnie się czułam gorąco było mi i w ogóle tak duszno jakoś. Uff teraz jest już znacznie lepiej. Zjadłam właśnie galaretkę zmieszaną z serkiem waniliowym i mandarynką ale mam jeszcze ochotę na jajecznicę mmm co o tym myślicie? że ale ta baba ma zachcianki hehe co? a tak to już bywa w błogosławionym stanie hmm tak jajka chleb cebula i boczuś ;-) hi hi tak właśnie sobie zrobie a i jeszcze bym zapomniała, pomidorek i chlebek też musi być. Ajjj w piątek ważenie :-) hmm może sobie odpuścić te jajeczka jednak tak się zastanawiam... ;-)
agrataka
20 marca 2013, 12:20ja tez mam nadzieję, ze nie będzie przeszkód bym karmiła :)
88sweet88
19 marca 2013, 19:37hehe ehh tez nasze zachcanki:D:D dobrze ze mamy je podczas ciazy a nie na diecie hihi:D
Okruszek83
19 marca 2013, 19:16mniejsza porcja chlebka i boczku i będzie ok :)
agakam1988
19 marca 2013, 19:08Sama bym zjadła taką jajecznicę o rany! Ach my ciężarne;)
Sylwunia54
19 marca 2013, 18:32Ja tez dzisiaj miałam zachcianki.. Rano kluseczki lane a później zjadłam dwa pęczki rzodkiewki.. Powiem więcej naprawdę smakowała jak rzodkiewka :))
motylek278
19 marca 2013, 18:27Zachcianki w ciąży ...najfajniejsza rzecz:)