Ja już wczoraj rozpoczęłam ćwiczenia ale zalicze te dwa dni sierpnia już do wyzwania wrześniowego ;-) poprostu nie chcmiałam dłużej czekać. Wczoraj był skalpel, a dziś raczej tak samo. Ćwicze razem z kuzynka ale na odległość.;-)
Ja już wczoraj rozpoczęłam ćwiczenia ale zalicze te dwa dni sierpnia już do wyzwania wrześniowego ;-) poprostu nie chcmiałam dłużej czekać. Wczoraj był skalpel, a dziś raczej tak samo. Ćwicze razem z kuzynka ale na odległość.;-)
wacpanna22
2 września 2015, 11:58Daaasz radę! Ja skończyłam jedno wyzwanie z przysiadami i zaczynam kolejne, bo mnie to kręci niesamowicie i nie mogę przestać :P
88sweet88
31 sierpnia 2015, 11:54No to super!!