Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już się nie mogę doczekać :)


Od piątku startuję i już się nie mogę doczekać.

Poinformowałam już szanownego narzeczonego, że przechodzę na dietę. On w diety w ogóle nie wierzy. Uważa, że powinnam postawić na sport. Ale skąd ja mam wziąć czas na codzienne bieganie? Nie wspominając już o towarzystwie, bo sama się boję po ciemku :) (narzeczony mieszka w innym mieście). Mądrala! Staram się ćwiczyć w domu - orbitrek + ćwiczenia na mięśnie brzucha + hantelki. Oczywiście jak na razie wychodzi mi to średnio regularnie :) ale komu chce się ćwiczyć zimą?!

Ale mam postanowienie, że wraz z rozpoczęciem diety, będę ćwiczyć 3 razy w tygodniu. Więcej nie dam rady bo weekendy spędzam na uczelni od rana do wieczora. Już ja mu pokażę! Umówiliśmy się, że pogadamy za miesiąc. Zobaczymy kto ma rację :)

Miłego dnia.

  • Intryga

    Intryga

    6 marca 2008, 00:17

    Skoro slub jest motywacją, to musi się udać :) Sukienka musi lezeć ładnie, założenie z ćwiczeniami dobre, jestem pewna, że okaże się, że racja lezy po twojej stronie ;) Pozdrawiam

  • DzIeWiEtNaStKa

    DzIeWiEtNaStKa

    5 marca 2008, 16:09

    Trzymam kciuki, na pewno dasz rade.Pozdrawiam

  • ewuniazabunia20

    ewuniazabunia20

    5 marca 2008, 13:23

    3mam kciuki, powodzonka;)

  • 2befree

    2befree

    5 marca 2008, 11:26

    Faceci inaczej do tego podchodzą. Urośnie im brzuch, to kupią większą koszulkę i tyle :) A my po nocach nie śpimy. Mój narzeczony ma strasznie szybką przemianę materii, w związku z czym obcy mu jest temat diety. Wystarczy mu koszykówka 2 razy w tygodniu i wcina wszystko bez ograniczeń. A ja biedna muszę sobie odmawiać :) Fakt, że podczas postu nie jem słodyczy - czyli już 4 tygodnie, a waga nic, także bez ćwiczeń się nie obejdzie :) Wg mnie trzeba łączyć obie te kwestie: dieta + ćwiczenia, żeby osiągnąć cel. A ja się zaparłam. Jeszcze będzie mnie przepraszał, że nie miał racji :) hehe

  • Ditta20

    Ditta20

    5 marca 2008, 10:57

    heheheh mój facet mówi dokladnie to samo.. cwiczenia! ale za cwiczenia ciezko sie zabrac a kobieta bez diety sie raczej nie zmobilizuje =) pozdrawiam

  • 2befree

    2befree

    5 marca 2008, 09:57

    Dzięki Kwiatuszku :)

  • kfiatuszek00

    kfiatuszek00

    5 marca 2008, 09:55

    ładne postanowienia, trzymam kciuki :)