Nastrój nadal nijaki. Ale imieniny mamy nienajgorzej - kawałek rybki po grecku, kilka łyżek sałatki z kurczakiem i pół schabowego (niestety). Dzisiaj może być ciężko, bo od 10.00 do 14.00 mam szkolenie i tam będzie jedynie kawa. Zjadłam obfite śniadanie i mam nadzieję, że dam radę.
Wielkie dzięki za komentarze i wsparcie :)
Miłego weekendu.
zanbab
14 marca 2008, 10:21RÓWNIEŻ ŻYCZĘ TOBIE MIŁEGO WEEKENDU I POZDRAWIAM
anetazl
14 marca 2008, 08:51trzymam mocno kciuki za Ciebie - mam nadzieje że wszystko dobrze będzie