Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dotychczas... :)


Już parę lat temu przestałam liczyć ilość wypróbowanych diet i ilość wymówek, żeby te diety przerwać.  W marcu tego roku, gdy Waga pokazała 112 kg (może nawet i był więcej) postanowiłam, że się nie poddam i podczas gdy do Polski przyszedł COVID ja zaczęłam tak na prawdę walkę, by odmienić moje życie. Od tego czasu z lepszym lub gorszym skutkiem  waga powoli spada. 

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    2 listopada 2020, 20:56

    Brawo 😉 Powodzenia 😉

    • 2karolina

      2karolina

      2 listopada 2020, 21:11

      dzieki :)