Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 LIPIEC 2012 r. 6 DZIEŃ ODCHUDZANIA


6 DZIEŃ ODCHUDZANIA  JEST DOBRZE :)

 

Zaczął się lipiec i wcielam w życie moje postanowienia co do ćwiczeń. Od jutra ciężko pracuję na swoim ciałem ale już dzisiaj postanowiłam zrobić sobie małą rozgrzewkę.

Korzystając z okazji,że nikogo nie ma w domu, wstałam wcześniej i zrobiłam kilka ćwiczeń. Wyglądam jakbym wyszła spod prysznica  i czuję się świetnie. Znalazłam w internecie ćwiczenia z Mel B. Są świetne i wyczerpujące za to idealne dla mnie :)

Ćwiczyłam ok.1 godziny:

- Mel B. - trening całego ciała

- 10 min.trening nóg

- trening ramion

(ćwiczenia powtarzałam stąd godzina )

10:00 śniadanko

mały jogurt owoce leśne 125g i 0,5L wody

TERAZ MAM ENERGIĘ NA CAŁY DZIEŃ :)

idę pod prysznic

14:00 obiad

sałatka (sałata,pomidor,czerwona papryka,zielony ogórek,trochę sera żółtego)

mała pałka - kurczak bez skórki + 2 małe ziemniaczki

szklanka 250ml kompotu z czereśni

17:00 przekąska

garść czereśni

19:30 kolacja

1 mała kromka z szynką + 2 łyżki sałatki tej samej co na obiad

i duuuzzzzzoooooo wody :)

 

wieczorem byłam strasznie zajęta to dostałam bardzo,bardzo dużo czereśni i wzięłam się za zaprawianie ale znalazłam jeszcze 15 min przed snem żeby pojeżdzić na rowerku stacjonarnym. Po ciężkim dniu takie ćwiczenie to czysta przyjemność  poprostu kocham rowerek stacjonarny!

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    1 lipca 2012, 16:50

    mel b jest fajna

  • Invisible21

    Invisible21

    1 lipca 2012, 10:21

    I ja też muszę się zabrać do ćwiczeń! Muszę znaleźć sobie takie, które będą mi odpowiadać i do dzieła! Damy radę! Pozdrawiam