Jednak działa! Polecam wszystkim zniechęconym i ciągle głodnym. Jestem wiecznie zalatana, więc ustawiłam sobie przypomnienia w telefonie i grzecznie jadłam o określonych godzinach. Przez te kilka dni nie ani przez chwilę nie poczułam głodu. A wino, jako finał dnia...sama rozkosz. Wiem już, że aby schudnąć trzeba jeść po troszeczku co 2-3 godziny.
Proszę o wsparcie w walce z kolejnymi kilogramami- od jutra dieta MAYO. Już się cieszę, bo uwielbiam jajka.
Całuski dla wszystkich walczących i wątpiących w powodzenie tej walki!