Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Takie zaplątanie.


Tak sobie dziś skakałam chwilę po FB i usłyszałam słowa „bo to chodzi o kalibrowanie Rycha, czyli nadanie kierunku dla mózgu”. SMS, który napisałam do siebie brzmiał: Tego nie chcę zmieniać, czyli mózg mną manipuluje, on to lubi”.

Już raz się dałam nabrać mojemu mózgowi, było to ze 20 lat temu, ale pamiętam jak się na własny rozum obraziłam. Dokładnie, przestałam mu wierzyć, szkoda że o tym zapomniałam.

Niby się mówi, że na zdrowy rozum to …., jak się okazało osoba uzależniona od jedzenia, czyli ja, nie ma zdrowego rozumu.

To jest precyzyjny, piękny mechanizm, tylko ma swoje priorytety – nie lubi zmian i trzyma się znanego. Jak ja. Ja to nawet dalej poszłam, wręcz zaperzyłam się w tym, że nic nie będę zmieniać; tyle że dziś jedną podpowiedzią z FB zobaczyłam szerszy kontekst.
I poczułam złość, taki lekki wku… Czy mnie to gdzieś poniesie – jeszcze nie wiem.

Trzeba będzie skalibrować Rycha, czyli utworzyć nowe ścieżki neuronowe w układzie siatkowym mózgu.
Czyli wprowadzić zmiany.

  • tara55

    tara55

    23 grudnia 2023, 09:01

    Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Ci pokoju Chrystusowego, zdrowia i błogosławieństwa Bożego. Niech nadchodzący Nowy Rok 2024 przyniesie Ci jak najwięcej łask Bożych, życzę Tobie również, byś doświadczyła Bożej mocy co dnia i by nasz Pan Jezus Chrystus zawsze był przy Tobie. 🎄🌟

  • Epestka

    Epestka

    13 grudnia 2023, 10:51

    Mózg zawsze nami manipuluje. Nawet w drobnych sprawach. To chyba nie jest pocieszające. Ale tak, można go od nowa skalibrować. Czego Ci życzę!

    • 61HaKa

      61HaKa

      13 grudnia 2023, 10:54

      Dziękuję Ci.

  • tara55

    tara55

    12 grudnia 2023, 17:19

    Powodzenia. ✊

    • 61HaKa

      61HaKa

      12 grudnia 2023, 21:13

      Dziękuję.

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    12 grudnia 2023, 15:51

    Ja wolę mówić że lubię jeść(albo nawet kocham:)... Ale myślę że chodzi o to samo.. łatwodostepna przyjemność, ukojenie w stresie .. a no i jeszcze aspekt socjalny- wszędzie się je, celebruje, moja rodzina się w tym specjalizuje... Ba nawet uczucia się okazuje jedzeniem. Jak ci się uda przekalibrowac to zdrac metodę... Ja wciąż próbuje działać w ramach powyższych warunków .. samooszukiwanie uprawiam (nawet doslownie- pt dziś już nic nie zjem ale za rano zjemile będę chciała:)

    • 61HaKa

      61HaKa

      12 grudnia 2023, 21:19

      U mnie też uczucia okazuje się jedzeniem. Kalibrowanie wczoraj wydawało mi się możliwe, dziś po zderzeniu zamiarów z realiami już takie proste nie jest. Będę dawać znać jak mi to pójdzie. I na tyle sposobów się oszukuję, że zaczęłam się zastanawiać - co zrobię żeby nic nie zrobić.

  • Alianna

    Alianna

    12 grudnia 2023, 08:45

    Trzymam kciuki za tworzenie nowych ścieżek neuronowych 😍

    • 61HaKa

      61HaKa

      12 grudnia 2023, 09:46

      Dziękuję!

  • hanka10

    hanka10

    11 grudnia 2023, 19:54

    Trudno uwierzyć , że bycie uzależnioną od jedzenia to Twoja wolna i świadoma decyzja. Trzymam kciuki za radosną twórczość w tworzeniu nowych ścieżek betonowych :)!!

    • hanka10

      hanka10

      11 grudnia 2023, 21:06

      Ścieżek neuronowych oczywiście :))

    • 61HaKa

      61HaKa

      11 grudnia 2023, 21:08

      Nie wiem, na ile wolna i świadoma, ale moja decyzja. Wtedy kiedy uzależnienie powstaje, gdy wybierałam to co daje mi ukojenie, uspokojenie, nie czucie. I to jest do dziś jedzenie słodkie czy tłuste. Ja zaczęłam tyć mając dwa lata. Zawsze uważałam, że robiłam sobie jedzenie i jadłam za dużo. Zaskoczyło mnie to, że kilka lat temu pani psycholog powiedziała mi, że dwuletnie dzieci nie robią sobie jedzenia, małe dzieci się karmi. To nawet jeśli byłam przekarmiana, to brałam to jedzenie, to też jest decyzja. A samo uzależnienie powstaje powoli, ale zaczyna się od tej niosącej ukojenie czy błogość np. kromki chleba ze śmietaną i cukrem. Oczywiście nie każdy się uzależnia. Jeśli przyjmiemy, że początek był jak miałam dwa tata, to dopiero około 40-tki dowiedziałam się, że jestem uzależniona od jedzenia.

    • 61HaKa

      61HaKa

      11 grudnia 2023, 21:13

      dwa lata :))

  • dorotamala02

    dorotamala02

    11 grudnia 2023, 19:46

    Trzymam kciuki abyś uruchomiła te neurony,z uzależnieniem trzeba walczyć.Każda komórka ciała dąży do swojego dobrobytu nasycenia ale to jest walka długodystansowa lecz do wygrania.🤗

    • 61HaKa

      61HaKa

      12 grudnia 2023, 09:47

      Dziękuję Ci. Dziękuję Ci za wsparcie od tylu lat.