Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy kilogram
13 lutego 2009
Tak! No i wreszcie ta uparta waga wskazała 82. To pewnie tylko woda ale za to jak cieszy! Wiem,że zaniedbuję ten pamiętnik, ale przy dwóch urwisach nie zawsze jest czas na siedzenie przy komputerze. Nawet teraz nie mam za bardzo czasu bo ten mój Starszak jeszcze nie śpi. Może jeszcze naskrobie coś później ale nie obiecuję,bo nie wiem czy będę miała siłę. Pozdrawiam was wszystkie, zmagające się z nadprogramowymi kilogramami.pa
888aleksandra888
13 lutego 2009, 22:35taaa tylko, że z tą dietką to jest różnie ostatnio sfolgowałam sobie za bardzo i potrzebny mi świeży zasrtzyk mobilizacji
muszelka1982
13 lutego 2009, 21:57Oj wierz mi kochana, że nie jest łatwo, ale teraz się zawzięłam i nie poddam się. Życzę Ci powodzenia w gubieniu kolejnych kg, będzie ok zobaczysz co ja piszę musi być ok i koniec. Pozdrawiam
swbasia
13 lutego 2009, 21:41no to teraz tylko trzymaj dietke a poleca nastepne :) pozdrawiam i trzymam kciuki!