Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 8 ziiiiimno!


Witam was Robaczki ciepło bo u mnie dzisiaj ... Sybir! Na termometrze mam 0,7 stopnia na +  o zgrozo!

Właściwie nie mam co pisać, moja waga szleje więc chwilowo obraziłam się na nią i nie staje bo mnie trochę podłamała. Wczoraj miałam aktywny dzień i nawet zrobiłam pół skalpela (!) ale poza tym było dużo ruchu na rowerze i pieszo. Dietkowo myślę, że dobrze chociaż wczoraj nie mogłam się oprzeć pierogom z soczewicą, pochłonęłam chyba z 10! Ale za to odpuściłam kolację.

Dzisiaj dzień zaczęłam od serka wiejskiego i kawy. Nie wiem co w dalszym menu... coś warzywnego zapewne wymyślę. Zmykam teraz trochę się poruszać żeby się nieco rozgrzać... pootwierałam okna, wiatr hula po mieszkaniu, dobrze, że mojego nie ma bo znowu by się czepiał za te okna... już mi groził nawet że poodkręca klamki i bedzie jak w wariatkowie ;)

Trzymajcie się chudo! paa!

  • gorcia5480

    gorcia5480

    24 października 2014, 11:35

    u nas tez bardzo zimno ale od rana tez zrobiłam skalpel 18 minut :):) kiedyś cwiczyląm cały ale wszytko małymi kroczkami będzie dobrze :D:D

    • 888aleksandra888

      888aleksandra888

      24 października 2014, 22:09

      No pewnie, że będzie dobrze tylko samozaparcia i czasu, pozdrawiam Gorcia

  • MonikaGien

    MonikaGien

    24 października 2014, 10:56

    u mnie to Syberia, -8 st, wieje od Rosji okropnie ;-) pozdrawiam

  • Martyneczka1988

    Martyneczka1988

    24 października 2014, 10:23

    u mnie -2! brry zimno a o 4 musiałam męża zawieść, potem Syna do szkoły na 8 ... dla mnie zza ziiiimnnno....u mnie waga stoi jak zaklęta lub parę gram w dół, górę i tak w kółko, ale dieta jakoś nie za bardzo nie umiem się podnieść i ta @.... no masakra ta pogoda tak chyba działa, miłego i ciepłego dnia... :)