Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Laktacji koniec...


No to niestety dzisiaj już daje za wygraną. Dziękuję za rady... Rozmawialam nawet z położna laktacyjna, no to już koniec mojej drogi mlecznej. No trudno. Mała dostanie mleko z banku mleka. Do jutra jeszcze ma ode mnie zapas... Ważne, że rośnie i się rowija!

A dietowo, dzisiaj porazka. Byłam przedtem już taka głodna, zmęczona i trochę zła, że od razu po odgrzanym obiedzie zjadłam kawałek sernika, mini ptysie i pączka. Zapiłam to 2 szklankami pepsi i czuje się z tym teraz okropnie.

A tak poza tym, to stwierdziłam, że muszę przestać chodzić w ciążowych leginsach i obszernych koszulkach. Moja figura może nie jest najfajniejsza, ale no zle się już czuje ubrana w takie wory. Ale w czym chodzić, jak wszystkie spodnie sprzed ciąży sa mi jednak za wąskie? Wejdę do nich na wdechu i na stojąco. Zapomnij, żebym w nich usiadła! A jak ubiorę jakaś bluzkę to od razu widać ta falde odstającą na brzuchu! 🤢 Jechać na zakupy? Już taaaaaak dawno nie byłam na ciuchowych zakupach dla mnie, że nawet nie pamiętam... A przez internet jakoś nie chce kupować. Ostatnio trochę się do takich zakupów zrazilam, gdy w realu rzeczy wyglądały całkowicie inaczej niz na zdjeciu. Jak już przez internet to tylko ze strony, gdzie ciuchy będą pokazane na normalnych dziewczynach a nie na dwumetrowych patykach... Przepraszam z góry wszystkie panie, które takie są, wzrostu się nie wybiera... A wagę.... No cóż, tez nie zawsze...

  • Granatowaa

    Granatowaa

    15 czerwca 2021, 08:19

    Jeśli chciałabyś zawalczyć to polecam felmatiker. Naprawdę to pomaga. I jeszcze jedno. Laktator nie oddaje tego co masz w piersiach. Ja mam tak, że odciagnę np. 20 ml mleka a przystawie małego ssaka i on potrafi sobie wyciągnąć tyle ile potrzebuje.

    • 88Motylek

      88Motylek

      15 czerwca 2021, 08:57

      Dziękuję, niestety z laktatorem to prawda, bo jak już noc nie leciało a przyciskałam palcami to mleko jeszcze w piersi było. Ale próbowałam tez laktatorem ze szpitala, medela, kilka kropek poleciało.... Na dodatek wczoraj dostałam okres... juz się chyba pogodzilam z tym, że to koniec...

    • Granatowaa

      Granatowaa

      15 czerwca 2021, 09:07

      No to będzie dziecię na modyfikowanym, żadna tragedia. 😉 Jak córka się czuję?

    • 88Motylek

      88Motylek

      15 czerwca 2021, 11:04

      Jeszcze jak z ciąża było wszystko ok, zakladalam, że jak będę karmić to będę a jak nie to nie, dostanie modyfikowane. Teraz było mi trochę szkoda, że tak szybko koniec. No ale nie robię tragedi. Córka czuje się dobrze, przybiera, leży sobie w inkubatorze z minką: 100% relaks ;)

  • Jewcia27

    Jewcia27

    14 czerwca 2021, 22:16

    Zgadzam sie w stu procentach z Berchen ,kup sobie kilka ubraniowych pocieszanek na pewno poczujesz sie lepiej .Ja moja corke karmilam piersia tylko dwa tygodnie ,zachorowalam ,musialam brac zastrzyki .Po tym czasie niestety nie mialam juz pokarmu ,corka byla karmiona mlekiem z proszku.Tak czasem bywa i tak jak piszesz najwazniejsze jest to ,ze Iskierka rosnie i sie dobrze rozwija :).

    • 88Motylek

      88Motylek

      14 czerwca 2021, 22:23

      Dziękuję 🙂 jak coś kupię to może wrzucę jakieś zdjecie

    • Jewcia27

      Jewcia27

      14 czerwca 2021, 22:24

      Koniecznie ! bedziemy czekac :)

  • Berchen

    Berchen

    14 czerwca 2021, 21:29

    kup sobie pare ciuchow zrob jakies dwa trzy zestawy i od razu poczujesz sie lepiej, zadbaj o siebie i swoje samopoczucie:)

    • 88Motylek

      88Motylek

      14 czerwca 2021, 22:22

      Ostatnio przymierzylam fajna sukienkę, którą kupiła moja siostra. Chyba od niej zgapie tą kiecke;)