Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zepsuty telefon i covid


Już połowa sierpnia, wakacje szybko się skończą już teraz. A tydzień mam wycięty z życia przez covid. Jeszcze nie jestem całkiem zdrowa, czuje się słaba, nie czuje zapachów. Dzieci też jeszcze nie do końca doszły do siebie. Wszystkich mas złapało. Wcześniej mialam zepsuty telefon, i choć chciałam coś napisać, nie umiałam się zalogować na innym telefonie 😒 Dużo ostatnio myślę o swoim małżeństwie. I wiem, że mój mąż się nie zmieni. Już tez nie mam zamiaru próbować go zmienić ani namówić żeby coś zmienił, zrobił. Staram się też nie mieć pretensji, on to ma w dupie, a mi niepotrzenbie ciśnienie skacze. Jest jeszcze kilka kwestii do przemyślenia i decyzja do podjęcia, co dalej? 

Schudłam chyba z 5 kilo przez ten covid, ale pewnie wszystko szybko wróci 🙄 

  • Berchen

    Berchen

    14 września 2022, 21:06

    szkoda zycia, kolejny raz chyba napisze - dasz rade, odzyjesz, jestes bardzo mloda.

  • AgniAgniii

    AgniAgniii

    15 sierpnia 2022, 18:18

    Ja niedawno też podejmowałam podobną decyzję...

  • Mirin

    Mirin

    15 sierpnia 2022, 16:23

    Szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił!