Postanowiłam dziś się zmierzyć. Wydaje mi się, że pomiary nie są jeszcze aż tak bardzo tragiczne. Kupiłam dziś wagę i gdy weszłam do domu, odrazu rzuciłam torbę z zakupami w kąt i sięgnęłam po wage. Byłam w potężnym szoku, gdy na wadze zobaczyłam 63 kg zawsze trzymałam się wagi stałej, czyli 60 kg. Koniecznie muszę się wziąć za siebie...
Pomiar | Masa ciała | Szyja | Biceps | Piersi | Talia | Brzuch | Biodra | Udo | Łydka | Spalonych kalorii | Zawartość tłuszczu | Usuń pomiar |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
kg | cm | cm | cm | cm | cm | cm | cm | cm | kcal | % | ||
12 sierpnia 2015 | 63,0 | 33,0 | 25,0 | 0,0 | 73,0 | 82,0 | 90,0 | 55,0 | 36,0 | 0 | 0 |
Tu przedstawiam Wam moje pomiary... Możecie dodać też coś od siebie.
Na zakupach kupiłam jednego wielkiego brokuła na obiad. Maślanke do picia wieczorkiem i rano, oraz zieloną herbatę do obiadu. Na śniadanie zjadłam dziś 4 jajka na twardo i 3 ogórki przekrojone posypane solą. Na kolację myślę, żeby zrobić jajecznicę.
Pozdrawiam.
NaDukanie
12 sierpnia 2015, 18:47Wazenie sie pod koniec dnia nie ma sensu. Wazyc sie trzeba z rana przed sniadaniem :) Powodzenia szybko zrzucisz te dwa kg bo zaloze sie ze rano wazysz okolo 62 kg :)
a_leksis
13 sierpnia 2015, 00:55Komentarz został usunięty
a_leksis
13 sierpnia 2015, 01:05Dzięki za rade. Teraz zacznę sie ważyć odrazu po przebudzeniu :)
kachna_grubachna
12 sierpnia 2015, 18:10ile jaj... O.o
a_leksis
13 sierpnia 2015, 00:54dużo białka. :)