Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyćwiczona


Ja nie wiem skąd ja mam tyle siły do ćwiczeń :? kiedyś musiałam się bardzo motywować, wymyślałam sobie jakieś drobne nagrody za treningi ... a teraz po prostu ćwiczę i mam z tego niezłą frajdę. Może to dlatego, że jednak zrzuciłam trochę kilogramów i teraz jest mi łatwiej. Dziś przeszłam 4 km i miało to być wszystko ponieważ byłam zmęczona ... a wróciłam do domu, odpoczęłam chwilkę i poćwiczyłam jeszcze na brzuch, uda i tyłek :)

Marzy mi się fajny tyłek mmmm hehe

Planki mnie kiedyś wykończą przysięgam (smiech) ale się nie daję i usiłuję za każdym razem wytrzymać dłużej ...

Moja gorsza połowa od poniedziałku w delegacji :| miał wrócić jutro a wraca w piątek ...

Pięknie ...

W sumie on jest moją wielką motywacją ... zawsze był szczupły ... a od trzech miesięcy jest na diecie, ćwiczy i gołym okiem widzę jak bardzo zmienia się jego ciało. Rośnie i bardzo ładnie to wygląda. Trochę się robię zazdrosna ale to inna sprawa ;) 

Może za jakiś czas u mnie też będzie gdzieniegdzie zarys jakiegoś cienia mięśnia :) chociaż bardziej zależy mi na ujędrnieniu ciała ... powolutku do przodu :)

  • angelisia69

    angelisia69

    17 marca 2016, 04:02

    to zmieniaj sie z nim ;-) nie bedzie zazdrosci,fajnie ze motywacje masz duza.niestety pech taki ze faceci szybciej buduja ladne cialo,a my sie musimy bardziej starac.Powodzonka

  • cambiolavita

    cambiolavita

    16 marca 2016, 23:02

    Bo to jest tak, ze im bardziej sie w to zaglebiamy, tym chcemy isc coraz dalej :) Polepsza nam sie forma fizyczna , widzimy postepy, zarowno cwiczenia przychodza nam coraz latwiej, wiec chcemy wiecej i wiecej :) To akurat jest ten plus cwiczen :)