Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Życie z balonem w żołądku doba 12


Kochani!

 

Dzisiaj od rana jestem wściekła

Weszłam na wagę a tu znowu 108,30 kg.

Wańka wstańka.

Waga za nic w świecie nie chce spadać.

W ciągu pierwszego tygodnia spadło 6 kg a w drugim nic.

Jestem głodna!!!

Tak czuję głód i to do bólu.

Dosłownie mam bolesne skurcze żołądka.

A zjeść się nie da.

Nic nie mogę zrobić.

Rosołek i do widzenia.

Wrrryyyyy!!!!!!!!!!!!

 

Mam dzisiaj gorszy dzień i tyle.

  • delicja78

    delicja78

    10 maja 2010, 16:32

    no ale 6kg Ci już waga odpuściła:) to może musi teraz chwilkę odsapnąć:)

  • ryba98

    ryba98

    10 maja 2010, 15:52

    kochana trzymaj sie dzielnie...teraz jest ciężko ale z dnia na dzień będzie lepiej! Trzymam kciuki!!

  • Airad1982

    Airad1982

    10 maja 2010, 13:50

    Kochana przecież dobrze wiesz że waga lubi płatać nam figle. Nie możesz tak na nią wchodzić i oczekiwać że codzien będzie wielki spadak. Twój organizm ostatnio przeszedł ogromne zmiany też musi się z tym wszystkim uporać i oswoić. Życzę dużo cierpliwości i samych dobrych dni. Pozdrawiam

  • kasaig

    kasaig

    10 maja 2010, 13:09

    Będzie coraz lepiej. Zawsze wszystkie początki są trudne. Życzę Ci cierpliwości i dobrego samopoczucia. Pomyśl już dziś o świętach Bożego Narodzenia,albo o Sylwestrze i przywołaj oczami wyobraźni odmienioną siebie...

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    10 maja 2010, 13:09

    Aniu tak mi Ciebie szkoda.Ale wiem że TY jesteś bardzo silna i dasz radę .Tak bardzo chcesz to i też sobie poradzisz .Zobaczysz.

  • BasiaR.

    BasiaR.

    10 maja 2010, 11:49

    Na Vitalii jesteś od 2007r., więc już ponad 3 lata on zwyciężał, a nie Ty. Ale 6 kilo to dużo, to tyle ile się chudnie w półtora miesiąca stosując dietę. Ty masz to w 2 tygodnie. W odchudzaniu są skoki, to nie dzieje się systematycznie. Wszystko jest na dobrej drodze. Powściekaj się trochę i wracaj do rosołków . Basia.

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    10 maja 2010, 11:44

    a Ty bys chciała od razu schudnac... pozwol swojemu organizmowi.... spokojnie chudnąć... uda się....

  • wiesinka...

    wiesinka...

    10 maja 2010, 10:55

    Anusiu..Jest ok...W tej chwili organizm ma przestuj w spadku wagi...Wytrzymaj dzielnie...I znów poleci...Tak jest w odchudzaniu...Trzeba wytrzymać , bo organizm różności robi, aby nas złamać... Stąd te niepowodzenia, bo dajemy się złamać...Ale Ty się nie dasz, prawda ?.... Dobrze, że żołądek daje znać o jedzonku...Czyli jest ok...Pracuje dobrze....Yes yes yes Aniu....Przytulam mocno...

  • mamaemilki1

    mamaemilki1

    10 maja 2010, 10:49

    spokojnie, z czasem wszystko sie unormuje. badz dzielna!!!

  • Slonko1980

    Slonko1980

    10 maja 2010, 10:40

    spokojnie. organizm próbuje się obronić przed spadkiem wagi, ale długo nie wytrzyma ;) A Ty się nie denerwuj, bo tymi nerwami pewnie dodatkowo wpływasz na boleści. Nie słyszałam jeszcze o takich, którzy mieli balon w żołądku, zachowywali się racjonalnie i nie chudli. Przyjdzie pora i na spektakularne efekty!

  • caro999

    caro999

    10 maja 2010, 10:26

    Daj sobie czasu, nic nie dzieje sie z tygodnia na tydzien, dasz rade, grunt to sie nie zalamywac, zycze zdrowka !

  • brunetka77

    brunetka77

    10 maja 2010, 09:58

    Musisz to przetrzymać będzie dobrze , MUSI BYĆ tylko trzeba w to wierzyć i nie załamywać się......trzymam za Ciebie kciuki pozdrawiam i uśmiech zostawiam...

  • wiosna1956

    wiosna1956

    10 maja 2010, 09:47

    Myślę , że bedzie dobrze , potrzeba troszkę czasu ----- buziaki -Iwa-