Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nocne rozmowy z mężczyzną...


   
 ...i to własnym z pięcioletnim przebiegiem...

    Przytuliłam się do niego i...pytam:
   - powiedz mi Kochanie ale tak szczerze, znasz mnie tak długo, czy wytrzymam na diecie?
   A on na to:
  - 1,5 do 2 m-cy.
  - a ile mogę schudnąć?
  - około 10 kg, a później znowu przytyjesz - przez zimę.
  - a ile dajesz mi procent, że schudnę do lata przyszłego roku do 60 kg?
  - 30% - wszystko jest możliwe Kochanie!

   O i tak wyglądała rozmowa z Piotrusiem. Zobaczymy?

   Ach cała ja - tłukę się po nocy a rano nie będę mogła wywlec się z łóżka.

  
Miłych snów Vitalijki.
   Niech Wam się przyśni cudowny sen, że jesteście szczupłe
.



  • karolinnu

    karolinnu

    10 sierpnia 2007, 12:06

    mój też ma na imię Piotr :) i wiesz co :) ja myślę, choć Cię nie znam, że wytrzymasz dłużej niż 2 m-ce i w dodatku nie przytyjesz na zimę :) wiem, wiem, że on zna Cię już tak długo... ale w jednym się oboje mylicie :) ta dieta teraz to wstęp do zdrowego stylu życia, do zmiany nawyków żywieniowych :) to wszystko co najlepsze :) przynajmniej tego Ci życzę (i sobie tez!!!)

  • conversion

    conversion

    10 sierpnia 2007, 11:17

    Tak, wiem, że mam jeszcze czas, ale chciałabym kogoś mieć kto by mnie wspierał, zwłaszcza, że ja sama mam niskie poczucie własnej wartości. Ktoś mógłby mi je podwyższyć... Ile już schudłaś na diecie Vitalii??

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    10 sierpnia 2007, 11:08

    z takim podejciem będziesz już niedługo szczuplejsza.... zacznij pisac co masz w planie zjeść , albo co zjadłaś.... pomaga :)))( mi nie pomaga, bo z tych chol@### ud nie moge schudnąć żadną siłą:(( )

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    10 sierpnia 2007, 10:54

    <img src="http://tbn0.google.com/images?q=tbn:fMGPs8GczRf8-M:http://bylinopis.w.interia.pl/tn_ach.millef.jpg"> życzę wytrwałościii.... jak się przyzwyczaisz do zdrowego jedzenia , to waga nie wróci. takze nie odchudzaj się , tylko zyj zdrowo: zdrowe jedzenie, dużo ruchu....

  • conversion

    conversion

    10 sierpnia 2007, 10:52

    Nie, najlepszy facet na świecie;)) Ja mam 21 lat i jestem sama:(((( Nie ma on może brata??;>;>;>

  • conversion

    conversion

    10 sierpnia 2007, 10:28

    Tak właściwie to zazdroszczę Ci faceta:)

  • judytajudka

    judytajudka

    10 sierpnia 2007, 10:25

    ach Ci mężczyźni wspaniali tacy :O) tylko, że to my musimy mieć silna wolę :O) bo mój mąż mimo, że wie, że staram się dbac o swoją diete uważa, że mi się należy wszytko co zechce... i jak powiem że mam na coś ochote o 12 w nocy to najcześciej to dostaję i schudnij tu :O) moim zdaniem, to Twój ukochany przekona się jaka jesteś silna wspaniała - a na sylwestra kupi Tobie sexy kiecke!!! A na lato bikini!!! zobaczysz :O) miłego dzionka

  • Grubasek2007

    Grubasek2007

    10 sierpnia 2007, 08:35

    Słoneczko. Trzymam mocno kciuki abyś osiągnęła tą 60-tkę jak najszybciej i wsystkich w koło zaskoczyła. Miłego dzionka. Pozdrawiam

  • ako5

    ako5

    10 sierpnia 2007, 07:41

    To ja Ci chyba podam do siebie telefon i jak bedziesz miała nocny problem to zadzwo!!!!! Fajnie ,ze Twój facet Cie akceptuje, ale troche szkoda ,ze nie potrafi Cię do jkońca wesprzec! Ja Ci mówie ,że schudniesz...To zalezy tylko od Cioebie. Nie pozwól zeby zarcie Toba rzadziło!!!!! Musisz coś zmienic , bo ciagle bedzię Cie to meczyło!!!!! Pozdrawiam Ala Głowa do góry

  • conversion

    conversion

    10 sierpnia 2007, 01:47

    Skromnie myślę, że jak się zaweźmiesz to dasz radę:)Pozowdzenia:))

  • iwkaanna

    iwkaanna

    10 sierpnia 2007, 00:17

    głupio jak za te 40kg otworzysz stronę vitalii i pokażesz mu zapis waszej rozmowy!!!! On nawet nie wie jaka ma silną kobietę... a tak w sekrecie to on się trochę boi, że jak już będziesz miała te 60kg to znajdziesz sobie nowego faceta... buziaki dodaje cie do ulubionych i będe tu zagladać do ciebie więc sie nie leń!!!

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    9 sierpnia 2007, 23:50

    Tobie też życzę miłych snów i abyś siebie zobaczyła już jako szczupłą.pA!

  • Desperatka75

    Desperatka75

    9 sierpnia 2007, 23:43

    Rozmowa srednio optymistyczna...he he he....Faceci to inna rasa - nie wierza w nas! A my mamy większa siłe od nich i....dlatego rodzimy dzieci ;-) Buźka i trzymaj się!

  • Ladyrr

    Ladyrr

    9 sierpnia 2007, 23:38

    Sen też odchudza :)