Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy dzień...
23 lutego 2008
...a ja nadal o egzaminach. Wczoraj wieczorem o 19,00 miałam egzamin poprawkowy z finansów(wykładów). Choć uczyłam się uczciwie cały tydzień to szału na egzaminie nie było. Ten człowiek zawsze wymyśli jakieś zakręcone pytania, że trudno znaleźć odpowiedź. Nie wiem jak będzie. W przyszłą sobotę mają być wyniki...martwię się. Nie dam się jednak tak łatwo wygonić z tej szkoły!
Trzymajcie się Kochane!
jolakuncewicz
25 lutego 2008, 13:31<img alt="Obraz hostowany przez mFoto.pl" src="https://app.vitalia.pl/uploads/1999/_7c0a2.jpg" border="0"/> czekam więc na nowe wiadomości.A ostatnie zdanie bardzo mi się spodobało- tak trzymaj ,pa.
kwiatuszek170466
24 lutego 2008, 21:27No pewnie Aniu nie daj się.Ten rok a potem będzie już tylko lepiej zobaczysz.
asia1003
23 lutego 2008, 20:32za zdamy egzamin, na pewno Ci się uda! Powodzenia w dalszym dietkowaniu i udanego weekendu!
Abigailwitch
23 lutego 2008, 18:07Nie będzie źle, skoro się uczyłaś - choćby nie nadzwyczajnie, ale zdasz:-))))
madzulka
23 lutego 2008, 17:16trzymaj!:) ja już własnie sesje mam za sobą egzaminy poszly dobrze:) podziwiam Cie ogromnie w odchudzaniu tyle juz kilogramów zrzuciłał-gratuluje!