Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 dzień diety Cambridge.


Witajcie Kochane.
Po 10 dniach diety zrobiłam sobie dwudniową przerwę.
W piątek były imieniny  i urodziny mamy myślałam, że nie dam rady więc zaplanowałam przerwę w diecie.
Dzień wcześniej się wystraszyłam bo zaczęły łapać mnie silne skurcze w łydki i to do tego stopnia, żę nie mogłam wręcz wrócić do domu. Musiłam co dwa trzy kroki przystawać a prawdziwym wyzwaniem były schody. Dobrze, że mieszkam na parterze. Zadzwoniłam do mojego lekarza prowadzącego dietę Cambridge i polecił mi zakup asparginu, i raczej określił to jako zbieg okoliczności.
W sobotę wybraliśmy się do mojej przyjaciółki na przymierzanie sukienki ślubnej. Nie jadłam zupek. Skusiłam się na 10 cm skórkę od pizzy i 2 jabłka.
Przez te dwa dni przerwy nie objadałam się.
Jak wygląda waga?
Mam 0,50 kg więcej.
Czyli ważę 103,50 kg.
Dzisiaj radzę sobie wzorowo.
By było pzyzwoicie w sukience ślubnej muszę zgubić przynajmniej 5 kg.
Skoro udało mi się przez 10 dni zgubić prawie 5 kg to może i teraz dam radę.
Gdybym nie robiła przerwy to pewnie było by na wadze 102 kg.
No trudno.
I tak traciłam kilogramy w zawrotnej prędkości więc moża ta przerwa wyjdzie mi na dobre.
Pozdrawiam i trzymajcie się dzielnie!
  • Desperatka75

    Desperatka75

    17 sierpnia 2008, 23:56

    to może brak magnezu? ja zażywam asmag forte. Buźka!

  • agapa776

    agapa776

    17 sierpnia 2008, 20:17

    Napewno Ci się uda,jestem tego pewna i tego Ci życzę z całego serca.Z resztą i tak będziesz przecudną panna młodą:)))pozdrawiam

  • marlak

    marlak

    17 sierpnia 2008, 19:43

    To ty kochanie trzymaj sie dzielnie... A myślałaś, żeby dołożyć ćwiczeni? Ja kiedyś byłam kilka dni na tych zupkach, ale moja pni prowadząca baaaardzo mnie goniła do ćwiczeń chociaż 30 minut dziennie.. Powodzenia:)

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    17 sierpnia 2008, 12:15

    wierzymy w Ciebie :)