Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej! Kochani!!!


Kochani...znowu poległam.
A który to raz?
Mój Boże...
...i to już tak zawsze?

Co jest nie tak?
Czy to kolejne diety są do dupy?
A może to ja?


  • wiesinka...

    wiesinka...

    24 grudnia 2012, 22:21

    Każdemu sercu ciepła, Każdemu domowi zdrowia i spokoju, Każdej rodzinie miłości i radości z Bożego Narodzenia oraz pogody ducha i pomyślności na ten Nowy Rok życzy Wiesia

  • Katdes

    Katdes

    16 listopada 2012, 13:09

    przyjdzie ten dzień, kiedy po prostu na luzie podejdziesz do diety, a wtedy nic już nie kusi... po prostu psychicnie trzeba wyluzować :)

  • Jogata

    Jogata

    4 listopada 2012, 11:22

    Dasz radę!trzymam za Ciebie kciuki!!!!!

  • ewa4000

    ewa4000

    1 listopada 2012, 18:10

    Przegrałaś bitwę ale nie wojnę...wstań i do roboty !!!!! Pozdrawiam :))))

  • kalifornia26

    kalifornia26

    7 października 2012, 13:52

    hej!ja tez zaczynam po raz tysiacpincetstodziewincet,w dodatku mam cukrzyce i insuline teraz ,nic sie nie boj,w koncu damy rade!!pozdrawiam i sle buziale!! <img src='http://imageshack.us/a/img141/1348/usciski.gif' border='0'/><br>Uploaded with ImageShack.us

  • izulka710

    izulka710

    30 września 2012, 17:19

    Zgadzam się z tym żeby spróbować raz jeszcze,może inaczej?Trzymaj się moja droga i nie poddawaj:)

  • Adriana82

    Adriana82

    30 września 2012, 15:32

    Tak po prostu czasem bywa. Nie ma co rwać włosów z głowy. Trzeba spróbować po raz kolejny, ale oczywiście inaczej, skoro wcześniejsze metody zawiodły...

  • Amy68

    Amy68

    30 września 2012, 14:31

    Plan jest do dupy,nie Ty:)