Od rana przeglądam nasze forum i podziwiam jak dziewczyny pięknie chudną.
Ustawiłam sobie jako wagę docelową 65 kg, nie wierząc, że dojdę do 70kg ;) A teraz proszę. 2/3 drogi za mną. Myślę nad zmianą wagi docelowej, ale nie mam pojęcia na jaką... Mam 179cm wzrostu. Ile mogłabym ważyć, żeby fajnie wyglądać? Żeby ubrać dwuczęściowy kostium kąpielowy i bez wstydu pokazać się w nim publicznie? (bo ja to generalnie wstydliwa jestem ;) )
Dodam jeszcze jedno zdjęcie i lecę pisać pracę mgr. Promotor póki co milczy, a pytałam jaki mamy deadline. Im dłużej przy tym siedzę, tym bardziej moja praca staje się homogenicznym zbiorem wszelakich liter, cyfr i innych znaków graficznych...
Pierwsze zdjęcie zrobione było dwa lata temu w wakacje. Szczerze mówiąc nie wiem ile wtedy ważyłam, bo zupełnie się tym nie przejmowałam i nie interesowałam. Pewnie trochę ponad 75 kg. Drugie zdjęcie z dzisiaj, bo odgrzebałam starą bluzkę ;)
Pozdrawiam :*
liberka
17 maja 2010, 12:50a najładniej w tej różowej bluzeczce mnie sie podobasz ładnie się do kogoś uśmiechałaś :)
kate22le
16 maja 2010, 20:02teraz jak patrze na moja dawniejsza figure to sama jestem pod wrazeniem, ze taka mialam, a wtedy to bylo mi za duzo, ale czulam sie dobrze - chce wrocic do tej figury.. bede sie starac.
fryzjereczkaa
14 maja 2010, 19:22bardzo dziekuje za komentarz do wpisu o mojej Karolince ;*. PS> Przepieknie wygladasz!!!
kate22le
14 maja 2010, 15:18ale fajnie juz wygladasz.. no przy takim wzroscie to idealnie.. :) jak dla mnie, no ale sama wiesz jak sie bedziesz czuc dobrze.. i ja tez jestem wstydliwa wiec dobrze cie rozumiem, super gratki
patusia874
14 maja 2010, 13:34bardzo duza roznica...jak dla mnie to juz super wygladasz,jestes wyskoka osoba.pozdrawiam
orchidea24
14 maja 2010, 12:51różnica diametralna! gratulacje :)