Myślę, że mój plan na szanse się udać. Znalazłam dobrą motywację. W czerwcu kończę studia, trzeba będzie szukać pracy. Myślę, że jeśli będę czuć się pewnie siebie, będzie łatwiej. Chciałabym się ubrać elegancko i zrobić dobre wrażenie. To po pierwsze.
A po drugie? Chciałabym być atrakcyjna dla mojego partnera. Co prawda, nigdy nie usłyszałam nic przykrego na temat swojej wagi, ale swoje wiem.
Trzymam kciuki za Was i za siebie!
magdula1987
25 stycznia 2010, 14:46Kochana! zaczynamy podobnie i mamy podobny cel.. damy rade.. wiara + wysiłek + wsparcie!!
kate22le
25 stycznia 2010, 11:24mamy ten sam cel, ale ja zaczynałam z jeszcze wieksza waga, co prawda tylko kilka kg, ale dla mnie to koszmarna waga.. bo nigdy tyle nie wazylam.. powodzenia napewno ci sie uda :) pozdrawiam