Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
od nowa...


no i co poradzić - znów przyszło mi zaczynać od nowa.... wszystko co udało mi się rok temu stracić (w szczytowym momencie osiągnęłam 77,5 kg! ) odrobiłam... 
ale to nic, co się stało, to się nie odstanie - trzeba się po raz kolejny podnieść i zawalczyć o jeszcze lepszą wersję siebie! 

zatem - do dzieła! :)

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    4 lutego 2017, 17:17

    powodzenia :)

  • angelisia69

    angelisia69

    4 lutego 2017, 16:42

    to teraz bogatsza o bagaz doswiadczen,wiesz jakich bledow nie popelniac ;-) Powodzonka

    • acquanetta

      acquanetta

      4 lutego 2017, 18:24

      dzięki :) mam nadzieję, że wszystkie możliwe błędy już za mną i teraz będzie tylko lepiej ;-)