Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 12 diety / 260 dni do ślubu


Tęsknię za czasami gdy miałam czas dokładnie śledzić moją dietę, układać posiłki, itd. Teraz jem w biegu. Staram się spożywać je regularnie, choć nie zawsze mi wychodzi.

W środę, 11 stycznia, moje menu wyglądało tak:
7:30
     woda z cytryną  4 kcal
     226ml mleka 0,5%  81 kcal
     30g płatków kukurydzianych  115 kcal
11:00
     1 ciasteczko owsiane  50 kcal
     250 ml wody  0 kcal
12:40
     Chleb żytni z siemieniem 80g  160 kcal
     Surówka wielowarzywna 200g  120 kcal
     Herbata 250ml  2 kcal
     Herbatniki półsłodkie 8szt  192 kcal
15:00
     1 jabłko  92 kcal
16:40
     Chleb żytni z siemieniem 40g  80 kcal
     Jogurt naturalny 250g  150 kcal
     100ml krupniku  60 kcal
     Kawa z mlekiem + 2 słodziki  40 kcal
19:00
     Galaretka w czekoladzie 1szt.  50 kcal
     1 piernik  101 kcal

Razem zjadłam 1297 kcal, czyli wszystko tak jak powinno być.
Do tego znów cały dzień w szpitalu, potem spacer w tempie umiarkowanym przez 1h + w tempie wolnym przez 30 minut.
Dziś się też się zważyłam – ważę 69,0kg. Jest dobrze 


  • Rasadu

    Rasadu

    13 stycznia 2012, 22:21

    Fajnie, że waga spada, oby tak dalej. :)

  • aneczka52

    aneczka52

    13 stycznia 2012, 20:48

    powodzenia:)