Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciężka sprawa.


No i znowu trafiłam do punktu wyjścia. Zatłuszczyłam się jak nie wiem co. W dodatku brakuje mi motywacji, a dołowanie się wychodzi najlepiej. Załamana jestem strasznie, wiem ile kosztuje to pracy nad sobą.
Koszmar.