Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Urodziłam córcie :)


No i stało się. Czas zleciał jak z bicza strzelił i urodziłam córcie, Gabrysie. Zrysowana starsza córcia. Najważniejsze jest zdrowa, a że prześliczna to wiadomo :) Ja po cięciu powoli dochodzę do siebie. Podziwiam dziewczyny, które chcą mieć cięcie na życzenie. Głupota nie zna granic. Borykam się ciągle z zastojem pokarmu, dzisiaj to już fatalnie się czuję. Masuję i masuję tą pierś, trochę puści a za jakiś czas znowu zastój. Tak w kółko. 
W ciąży przytyłam ok. 14 kg. Teraz ważę 72 kg, więc mam trochę do zrzucenia. Niestety o diecie i ćwiczeniach na razie mogę zapomnieć. Depresja jest mi w tej chwili najmniej potrzebna. 
  • anusiajarusia

    anusiajarusia

    28 lutego 2013, 14:05

    Piękna! Gratulacje :)

  • ajusek

    ajusek

    12 stycznia 2013, 09:21

    ale ślicznosci:)

  • svana

    svana

    12 stycznia 2013, 09:08

    Extra gratulacje:0