Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Croatia.


Wróciłam z Chorwacji, teraz czas jechać dalej. W końcu zaznałam wymarzony spokój, było cudownie. Jestem dumna z tego, że przez 2tyg tak ładnie wytrzymałam, tak jak planowałam. jestem dość słabym charakterem patrząc na moją długąąą drogę w dotarciu po upragnioną sylwetkę i wagę.  Więc przeogromie się cieszę, że dałam radę. i zrobię co w mojej mocy, aby tak było! ; D Bizu Bizu