Wycisk, wycisk, wycisk!! Tak Lubię czuć, że daje z siebie dużo. I to nie przypadkiem o tym, bo tak właśnie czulam się dzisiaj. powyciskłam jak z cytrynki. Ostatnio mam wrażenie, że zaczęłam bardziej skupiać się na ćwiczeniach siłowych niż na cardio.Wykonuję i to i to, ale siłowe jakby bardziej mnie napawają. Co jeszcze niedawno było by sprzeczne z moją teorią 'nie chce wyrobić sobie mięśni'. No ale coo. Muszę trochę zmodyfikować moje ćwiczenia, bo na razie fakt czuję, że efekty są i nie czuję się już taka gruba jak miesiąc temu (kiedy miałam rekord mojej wagi) ale czuje jedynie jak twarde stają się moje mięśnie, a tłuszczyk jak był jest, chociaż na oko cm uciekły. Wiem, że jeszcze trochę pracy i zobaczę to na co tak bardzo liczę, wiec uzbrajam się w cierpliwość.
UzaleznionaOdJedzenia
13 marca 2013, 18:29ja też nie chciałam wyorbic sobie miesni ale po skalpelu mam same wzniesienia na nogach :P
karolka15152
13 marca 2013, 17:43Na pewno się uda ;) Ćwiczenia -regularne,przynoszą efekty, sama się o tym przekonałam..I chciałabym żeby na lato w końcu było idealnie..;*
trouble18
12 marca 2013, 23:17Bardzo Ci dziękuję za wsparcie :) Czuć w Twoim wpisie energię i zapał do walki- super! Uda się! :)