Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmiany...


Postanowiłam zmienić moją wagę początkową na taką jaką miałam po zważeniu u dietetyczki. lepiej się do niej odnosić niż do mojej wagi maksymalnej (która jest aż o 5 kilo wyższa).

Tak sobie o sobie samej ostatnio myślałam. Czas wydorośleć, bo tak trochę czuję się jeszcze dzieckiem niestety, zależna od rodziców... Trudne to będzie dla mnie. Tym bardziej, że chyba trochę się schowałam w tym swoim ciele i w swoim ciele. I chociaż bardzo bym chciała wyjść do ludzi, to się trochę wstydzę. I boję. Ale może to odchudzanie to też początek zmian w moim życiu. Kto wie...
  • .wavesandcurls.

    .wavesandcurls.

    11 sierpnia 2013, 13:10

    WALCZ!

  • Abagta

    Abagta

    5 sierpnia 2013, 22:01

    Kochana prawda jest taka, ze im jest nas mniej, tym jest nam latwiej funkcjonowac. Sprawdzilam to i Tobie rowniez sie uda :) walcz o lepsza siebie i lepsze jutro, trzymam kciuki

  • Rakietka

    Rakietka

    5 sierpnia 2013, 17:01

    Na pewno to zapoczątkuje jakieś zmiany :) Na pewno na lepsze ;)