Wczoraj wygrzebałam z szafy spodnie....nowe z metką:) kupiłam je kiedyś i nie miałam ich nigdy na sobie bo były za małe:)....a tu niespodzianka wsadziłam je na tyłek i był jeszcze luz:) kurcze....zrobię zdjęcie to pochwalę się moją nową sylwetką:) tak mnie to zmotywowało ze trzasnęłam na rowerku 20km pomimo @ która skutecznie mnie wkurza......kurcze fajne to odchudzanie:) ciekawe jak będzie na wadze :)
tylko żeby jeszcze ta wiosna przyszła!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Betti19801
14 marca 2013, 10:16Gratuluje! I dziękuje bo mnie zmotywowałaś:-)
Lilka29
14 marca 2013, 10:16szczerze gratuluję .. przyjamniej niektórym sie udaje :)