Dziś rano kiedy się ważyłam i zobaczyłam ze schudłam to się bardzo ucieszyłam . Wiem ze mój wysiłek nie pójdzie na marne codziennie dokładnie trenuje i chodzę na kijki około 7 km. I zawsze po całym dniu jestem dumna z siebie .Ale niestety dziś boje się ze mogę przerwać moja dietę ale to tylko dlatego że moja kochana córeczka która ma trzy miesiące zaczęła mi trochę gorączkować a lekarz kazał ja obserwować czy nie dostanie zapalenia płuc tak się modle byle to nie to było. Ale mogę powiedzieć ze ta moja córeczka codziennie towarzyszy mi przy treningach w domu :) Oj mam nadzieje ze będzie ok i dalej będę mogła ciągnąć dietę i trening
endorfinkaa
2 października 2015, 13:48każdy spadek daje siłę :) Życzę zdrowia i dalszych sukcesów :)
angelisia69
2 października 2015, 13:48to ze coreczka zachoruje nie oznacza konca diety,przeciez 24h na dobe jej nie musisz obserwowac bez przesady.Mam nadzieje ze nie bedzie nic powaznego.Zdrowka
AureliaJoanna
2 października 2015, 13:31Trzymam kciuki za zdrowie córeczki i dietę. Pozdrawiam.