Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30 dzień wyzwania; )


Witajcie; ) Dziś już mija 30 dzień moich zmagań ze sama sobą.  Przede mną za chwile trening i radość ze nie kuszą żadne słodycze czy fast foody.  Widzę po sobie  za MALEJE ale jak postanowiłam wcześniej, ważyć będę się zawsze dnia 1 nowego miesiąca.  Ciuszki wydają się luzniejsze a tłuszczyku mniej. Najważniejsze że nie chodzę głodna; )a do tego bardzo pomagają mi treningi bo po takim nie jestem głodna nawet nie myślę o jedzeniu i to jest dla mnie motywatorem. Trzymam kciuki za Was wszystkie. Byście osiągnęły swój cel i były z siebie dumne :) miłego dnia życzę 

  • izka1985m

    izka1985m

    10 lutego 2016, 17:02

    Trening zawsze podobnie na mnie dziala, ale przed miewam wahania...haha :))

    • afrodytam

      afrodytam

      10 lutego 2016, 22:39

      Serio he he ja kiedy wiem ze na 2 dzień będę trenować to doczekać się nie mogę. ... I tak co trening. Bo pragnę zobaczyć w końcu efekty swojej ciężkiej pracy

    • izka1985m

      izka1985m

      11 lutego 2016, 10:20

      Oj ja tez tak mam, ale przed cwieczeniami zawsze czuje glod, wiec staram sie nie cwiczyc na pusty zoladek i zawsze cos lekkiego przed zajeciami zjesc ;)

    • afrodytam

      afrodytam

      11 lutego 2016, 10:36

      Oczywiście ze nie na pusty he he ja zazwyczaj jem śniadanie o 8 a o 9 biorę się za trening

  • angelisia69

    angelisia69

    10 lutego 2016, 13:37

    super ;-) a treningi zawsze pomagaja bo uwalniaja hormony szczescia no i wiadomo jakies zajecie jest.Swietny szlafroczek ;P

    • afrodytam

      afrodytam

      10 lutego 2016, 22:38

      Dzięki; ) trening dobry na wszystko he he