Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ŚNIEG


Hej mam dość tej holernej zimy dziś w pracy odśnieżałam 2 razy po 30 minut. Plus jest taki że mój małżonek wreszcie wrócił do pracy hura. Dziś było prawie cały dzień dietetycznie zjadłam 2 cukierki więcej się to nie powtórzy. Dzisiejsze moje menu  to było śniadanie wyjątkowo bułka z bananem.obiad zupa kalafiorowa gotowana na filecie z kurczaka bez śmietany, podwieczorek chrupki chlebek i parówka wieprzowo cielęca kolacja reszta zupy kalafiorowej. Na jutro mam trochę inny zestaw śniadanie płatki kukurydziane z jogurtem 2 śniadanie chrupki chlebek z wędliną i pomidor obiad fasolka szparagowa kalafior z filetem z kurczaka z wody. Podwieczorek serniczek z  jogurtu kolacja serek wiejski light z suszonymi morelami i jakiś owoc. Dziś niestety było tylko cardio z Mel B z powodu kontuzji kolana nie dałam rady dalej ćwiczyć oby jutro było lepiej. Lecę popatrzeć co tam u was
  • mrscharlottee

    mrscharlottee

    3 kwietnia 2013, 23:04

    powodzenia :)