Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Postanowiłam wcześniej zacząć akcję 100 dni.


Miałam zacząć odchudzanie od nowego roku ale nie ma na co czekać.


Rozpoczęcie akcji 100 dni do wymarzonej sylwetki uważam za otwartą 27.12.12

Dzień 1/100

Śniadanie:         Jogurt naturalny + otręby owsiane
II śniadanie:       Jabłko
Obiad:               kawałki wędliny pieczonej w domu z ciemnym pieczywem (dwie kromki)
Podwieczorek:   Mandarynka
Kolacja:             kawałki wędliny z chrzanem i ćwikłą
Napoje:             1 szkl. zielonej herbaty, 
                         1 szkl. kawy rozpuszczalnej z 1 łyżeczką cukru i mlekiem niesłodzonym,   
                         1,5 l wody niegazowanej

Małe grzeszki: dwa kawałki ptasiego pleczka, 3 kawałki placka

Ćwiczenia: brak- 12 godzin w pracy (żadne wytłumaczenie)
Tak więc za dietę - zielony kwadrat
za ćwiczenia - czerwony
  • Maritza22

    Maritza22

    27 grudnia 2012, 22:24

    powodzenia :)

  • aga141

    aga141

    27 grudnia 2012, 21:48

    Wiem, że dla niektórych to dużo trzy kawałki ciasta ale dla sprecyzowania wypowiedzi były one wielkości kawałka ptasiego mleczka więc niezbyt duże. Tak od razu zrezygnować ze słodyczy szczególnie przy pracy 12 godzinnej ciężko nawet dla podniesienia poziomu cukru w organizmie. Tak dla satysfakcji wszystkich za dietę pół na pół.

  • gumabalonowa

    gumabalonowa

    27 grudnia 2012, 21:38

    3 kawałki ciasta to chyba dużo... przynajmniej jak dla mnie...

  • spearkling

    spearkling

    27 grudnia 2012, 21:31

    Małe grzeszki: dwa kawałki ptasiego pleczka, 3 kawałki placka za to bym sb nie dała zielonego.

  • spearkling

    spearkling

    27 grudnia 2012, 21:31

    Małe grzeszki: dwa kawałki ptasiego pleczka, 3 kawałki placka za to bym sb nie dała zielonego.