Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podsumowanie dnia 8

Sniadanie: chlebek bananowy z maslem, dżemem i kawa z mlekiem

2Sniadanie: płatki owsiane, troche rodzynek, orzechy nerkowca, 10 kulek ciemnych winogron, jogurt naturalny, kawa zbożowe. Byly mi troche za slodkie te winogrona :)

Lunch: chleb zytni z pesto jak wczoran, pomidorki cherry, pokrzywa

Obiad: zupa pomidorowa z makaronem i warzywami, garść ziemniakow podsmazonych na patelni, 3 pieczarki z nadzieniem jak wczoraj i kapusta czerwona (jadlam resztki z obiadu wczorajszego).

1350 kcal, 45g bialka, 35g tluszczu

W dniu wczorajszym oprócz tego ze bylam w pracy od 8 do 18.30, po powrocie i zakupach byla godz. 19.30, zjadlam obiad, pozmywalam i wstawilam pranie. Padlam O 21 i obudzilam sie o 24.30 zeby wyjść z psem, powiesić pranie i uszykowac sie do spania. Taki nudny byl caly dzień. Niestety ćwiczeń nie zrobiłam. Dzis nie bedzie lepeiej bo dzis skoncze prace o 19.30 wiec myślę ze wszystkie treningi skumuluja mi sie na czwartek i piatek. Ale nie poddaje sie, dzialam dalej. Mialam nadzieje ze jak nie bede jadła slodkiego to w dwa tygodnie schudne z 10 kg tym sposobem. No niestety, minęło dopiero pare dni, jest oczywiscie lepeiej ale sa to mikro kilogramy póki co. No nic mam nadzieje ze od nastepnego tygodnia będzie tylko lepiej. 

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    9 grudnia 2015, 21:46

    Kochana masz piękną wagę :) O 24.30 z psem?? Podziwiam :)

  • Minionslover

    Minionslover

    9 grudnia 2015, 13:53

    Po kilku dniach nie spodziewałabym się jakiś spektakularnych efektów. Daj sobie czas, a zobaczysz efekty :)

    • agab2

      agab2

      9 grudnia 2015, 15:57

      tylko że czas przy niejedzeniu słodyczy jest dość istotny ;p

    • Minionslover

      Minionslover

      9 grudnia 2015, 16:25

      A ja jestem dowodem na to, że jedząc słodycze da się chudnąć :) Trzeba znać umiar i nie jeść ich dużo, ale nie ma sensu ich całkiem eliminować, bo później kiedy się na nie rzucimy, będzie tylko gorzej :)

    • agab2

      agab2

      10 grudnia 2015, 07:26

      Póki co dabrze czuje sie nie jedzac slodyczy i mysle ze sie na nie nie rzuce

  • OnceAgain

    OnceAgain

    9 grudnia 2015, 08:35

    Wczorajszy dzień chyba dla każdego był beznadziejny. Ja niby też nie jem słodkiego ale efektów nie widzę żadnych - chyba potrzeba więcej czasu :)

    • agab2

      agab2

      9 grudnia 2015, 12:30

      pewnie tak, ale wydawało mi się to takim wyczynem że efekty powinny być natychmiast, TU i TERAZ :D

    • OnceAgain

      OnceAgain

      9 grudnia 2015, 12:51

      DOKŁADNIE! Jakim cudem wszechświat nie widzi naszych heroicznych poczynań?